Witam!
Tym razem cos o moich cieniach z Kiko (kolejna edycja limitowana)
Pudeleczko wyglada ladnie (i to chyba to mnie sklonilo do zakupu :D)
Oto nazwa tej malej paletki:
A tak wygladaja wszystkie 6 cieni.
Jest to pudelko otwierane,ktore ma rowniez lusterko w sobie
Co ja mysle o nich?
Nie sa bardzo trwale,to juz mowie na poczatku.
Z racji tego,ze sa zbyt brokatowe uzywam ich bardzo rzadko.
Konieczna jest tutaj baza pod cienie (chyba nie musze mowic,ze to jest standard przy wykonywaniu kazdego makijazu)
Jakos nie jestem z nich az tak bardzo zadowolona,poniewaz przyznam szczerze ze oczekiwalam innych rezultatow.
Na zdjeciu ponizej przedtsawiam je w kolejnosci jak mniej wiecej wygladaja na skorze.
Jesli ktos jest zainteresowany ta paletka i chcialby zobaczyc inne produkty firmy Kiko to odsylam was na ich strone:
Pozdrawiam! ☺
Oh chyba bym się z nimi nie polubiła nie lubie cieni które kruszą się tak w opakowaniu... ;( Kolorki ładne takie standardowe codzienne :) Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńAz tak bardzo sie nie krusza, ona sa zbyt brokatowe i nawet nakladajac delikatnie na powieki,zawsze cos tego brokatu spada na policzek i niestety pozniej juz to ciezko zmyc
Usuń