poniedziałek, 14 lipca 2014

Teneryfa dzien 7

Zblizal sie koniec naszych wakacji na tej wyspie.
Co pozostalo nam do zwiedzania jeszcze? 
Otoz najwyzsza gore w Hiszpanii czyli wulkan El Teide (3.718)


Kawalek drogi jakies 200-300metrow mozemy pokonac wyciagiem,ktory UWAGA nie zawsze funkcjonuje. Wszystko zalezy od pogody i wiatru. Dlatego dla smialkow,ktorzy chca sie powspinac polecam zaopatrzenie sie w mapki,czas, i byc przygotowanym na to,ze wyciag moze byc zamkniety. 

Aby wejsc na wulkan trzeba miec specjlane pozwolenie. Jest na nim napisana godzina,o ktorej mniej wiecej masz wejsc. 

El Teide znajduje sie w Parku Narodowym i nie tylko ten wulkan mozna zobaczyc.


Jadac Z i DO sa porobione rozne tarasy widokowe przy drodze. 
Mozna na nich np. zobaczyc 3 wyspy,ktore sa dookola Teneryfy.
Jesli dojrzycie je na zdjeciu to wielkie brawa dla was.
Na zdjeciu nie udalo mi sie dobrze tego uchwycic

Bedac tam,mozna sie poczuc jak na Marsie (kolejne moje dziwne wrazenie). Dookola susza,malo zielonego.


Wieczorem kolejny spacer. 
Przy zachodzie slonca,ostatnie spojerzenie na ocean i plaze.
Wrocenie szybko do domu,odpoczynek i sen na wyjazd nastepnego dnia.


Uwielbiam patrzec na zachody slonca:)


 Zachodzace slonce za wyspa Gomera:


I tak oto minal nam pelny ostatni dzien na Tenryfie






2 komentarze:

  1. Przedostatnie ujęcie zachodu słońca-maniana! ;)
    też bym chciała mieć tak rewelacyjny kadr w swojej jakże skromnej galerii ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ah dziekuje :) ale to akurat zasluga mojego kochanego, to on robi takie dobre zdjecia :D

      Usuń